Blog

Badania laboratoryjne w praktyce kosmetologicznej

Od zawsze powtarzam, że lekarzem nie jestem, ale na potrzeby własnej pracy i problemów, z którymi się spotykam na co dzień, warto choć powierzchownie zająć się niezwykle ważnym tematem jakim jest diagnostyka laboratoryjna. Dla kogo są one w głównej mierze przeznaczone, czyli kto i jakie badania powinien wykonać, aby wizyty w gabinecie przyniosły oczekiwane rezultaty, oraz przede wszystkim były bezpieczne?

Na potrzeby tego artykułu pod lupę wzięłam trzy często spotykane problemy w gabinecie kosmetycznym:

  • Trądzik pospolity
  • Nadmierne wypadanie włosów
  • Nadmiar tkanki tłuszczowej

TRĄDZIK POSPOLITY

Trądzik trądzikowi nierówny. W diagnostyce kosmetycznej, dermatologicznej i lekarskiej mamy co najmniej 10 rodzajów trądziku. W zależności od postaci zmian skórnych, miejsca występowania oraz przyczyn powstawania możemy wyróżnić m.in. trądzik pospolity, hormonalny, młodzieńczy, różowaty, polekowy czy zawodowy. Najczęściej spotykaną jednostką jest trądzik pospolity, dlatego na nim się skupiam.

W ogólnym pojęciu trądziku ważne jest, abyśmy zrozumiały dlaczego on w ogóle powstaje. Nadmiar sebum, czyli wzmożona praca gruczołów łojowych, to podstawowy problem. Do tego możemy dodać zaburzoną warstwę hydrolipidową skóry (czyli nasz płaszcz ochronny) oraz rozregulowaną gospodarkę hormonalną. Aby terapia w gabinecie przyniosła zadowalające efekty, musimy podejść do problemu holistycznie. Przyczyn powstawania trądziku jest wiele, dlatego przy zabiegu również musimy działać kompleksowo. Najważniejsze, aby ustalić gdzie tkwi główna przyczyna zmian skórnych.

Podstawą przy tego typu schorzeniach jest badanie laboratoryjne hormonów- androgenów. U kobiet ich produkcja następuje w jajnikach i nadnerczach. Do najważniejszych zaliczymy testosteron, DHEA-S, dihydrotestosteron (DHT) oraz androstendion (AD). Nadmierne wydzielane łoju może być spowodowane również innymi hormonami, np. insuliną, kortyzolem czy tyreotropiną (nasza „tarczycowa” TSH). W taki sposób wyłania nam się podstawa przy wstępnej diagnostyce trądziku. Aby zbadać problem dogłębnie dobrym krokiem jest sprawdzenie poziomu estradiolu czy hormonu luteinizującego (LH), ponieważ czasami wina leży po ich stronie. Często pomijanym badaniem jest IGF, czyli insulinopodobny czynnik wzrostu, który aktywuje pracę gruczołów łojowych, zapoczątkowując całą kaskadę powstawania zamian trądzikowych.

Wymienione wyżej badania to podstawa, jeżeli chodzi o prawidłową diagnostykę. Lekarz może zlecić dodatkowe parametry, aby mieć szerszy podgląd na funkcjonowanie naszego organizmu.
W swojej praktyce kosmetologicznej często proszę, aby osoba, która walczy z trądzikiem przyszła na wizytę z pakietem wyżej wymienionych badań- wtedy jestem w stanie szerzej spojrzeć na problem i zaproponować odpowiednie terapie skupiające się na działaniu przyczynowym, a nie tylko objawowym.

NADMIERNE WYPADANIE WŁOSÓW

Problem wypadania włosów najlepiej diagnozować i leczyć u trychologa. W specjalistycznym gabinecie znajdziemy urządzenia do prawidłowiej diagnozy, które będą pomocne podczas terapii. Jeżeli zgłasza się do mnie Klientka, która jest już po wizycie w takim gabinecie, istotna jest dla mnie diagnoza postawiona przez specjalistę. Zależy mi na tym, aby wiedzieć, którą metodą mogę pomóc i skutecznie usunąć problem. W tym celu pomocne będą badania hormonalne- szczególną uwagę zwracam na hormony androgenowe- testosteron i DHEA oraz LH, FSH i estradiol. Dodatkowo ważnym parametrem przy wypadaniu włosów jest poziom żelaza oraz ferrytyna, a także badanie tarczycy-zarówno hormonów TSH, fT3 i fT4, jak również przeciwciał- anty-TG i anty-TPO. Jeżeli wymienione parametry są w normie, warto przyjrzeć się nieco bliżej witaminie D3.

NADMIAR TKANKI TŁUSZCZOWEJ

W przypadku tego typu problemów najważniejsza jest dieta oraz aktywność fizyczna. Nie jest to nic odkrywczego, dlatego dopiero przyjmując, że jesteśmy zdyscyplinowane i pilnujemy, aby na talerzu w większości przypadków lądowały zdrowe pokarmy, warto spróbować znaleźć winę wewnątrz. Czyli znowu mam na myśli nasze hormony- przede wszystkim TSH, czyli hormon odpowiadający za prawidłową pracę tarczycy, estradiol, kortyzol- hormon stresu, który jest odpowiedzialny za odkładanie się tkanki tłuszczowej na brzuchu, oraz insulinę (a wraz z nią glukozę).

Jeżeli mowa o gospodarce węglowodanowej, warto wykonać również lipidogram, czyli poziom cholesterolu (LDL, HDL) oraz trójglicerydy.

W przypadku zabiegów redukujących tkankę tłuszczową polecana jest karboksyterapia lub lipoliza.

W chwili rozpoczęcia terapii proszę Klientkę, aby na pierwszą wizytę przyniosła komplet badań, w skład których wchodzą próby wątrobowe oraz nerkowe. Do skuteczności zabiegowej niezwykle ważna jest prawidłowa wydolność wymienionych narządów, dlatego badamy ASPAT, ALAT, bilirubinę, kreatyninę i mocznik.

Do każdego zestawu badań ważne, aby Klientka wykonała podstawową morfologię z rozmazem, ponieważ daje ona szeroki obraz na funkcjonowanie całego organizmu i można wtedy spojrzeć holistycznie na dany problem.

Pamiętajcie, że bez względu na wizyty w gabinecie kosmetycznym, podstawowe badania krwi powinnyśmy wykonywać profilaktycznie raz do roku, aby kontrolować własne zdrowie i móc w porę zareagować, gdyby pojawiło się coś niepokojącego.